Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2019, 21:28   #44
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Kowali ruszył między drzewa, by mieć przynajmniej częściową osłonę od ostrzału wrogiej piechoty. Natarcie może się załamało, ale to nie przeszkadzało latającym miejscami na oślep kulom. Rozpędził się jak tylko mógł najmocniej, puszczając serie między prześwitami i starając się oflankować cofających się czekistów. Podszepty towarzyszącego mu ducha były zbyt silne. Pozostawieni przy życiu wrogowie mogli zawsze wrócić i ugryźć w dupę w najmniej spodziewanym momencie. - Ma ktoś pozycje ichniej artylerii? - Rzucił do komunikatora. Co prawda nie był tak szybki jak wozy bojowe w pełnej prędkości, ale pozwolił magii popłynąć swoimi żyłami, wykorzystując drzewa prawie jakby były ścieżką, tam, gdzie obiegnięcie przeszkód zajęłoby za dużo czasu. Gdyby wroga artyleria była w miarę niedaleko, miał zamiar poczęstować obsługę kilkoma seriami.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline