Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2019, 21:45   #23
Nimue
 
Nimue's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputacjęNimue ma wspaniałą reputację
Już po drugim zdaniu jej palce rozwarły się, upuszczając telefon, a ręka opadła bezwładnie na siedzenie. Słowa docierały z opóźnieniem, jakby tarcza niedowierzania nie chciała ich przepuścić. To nie mogło być prawdą, nie mogła mieć aż takiego pecha. Słuchała go, i po raz pierwszy od dawna, jej serce załomotało nie wskutek zauroczenia czy zakochania, a najzwyczajniejszego strachu. Kret w redakcji? Wiedział tylko Mariusz, bo przecież musiała mieć jego zgodę na nierutynowe działania. Kiedyś myślała, ze to będzie taki fajny dreszczyk emocji. Teraz poczuła prawdziwą naturę tych dreszczy. Wahała się przez dłuższą chwilę. Wiedziała, że właśnie żegna się z super tematem i awansem. Nie będzie Grand Press... Wybacz Andrzeju, chyba nie byłam jeszcze gotowa.

-Szczerość za szczerość. Tak, nie jestem tu przez przypadek. Nazywasz się Wiktor Rudzki i spotkałeś się Łysym i Dziadkiem. Tak, nie jestem korektorką. Miałam napisać o sprawie przemytu antyków. - powiedziała jednym tchem i w końcu spojrzała na niego. - Możesz już przyspieszyć, nie wysiadam. - Próbowała dopatrzeć się jakiejkolwiek reakcji, wyczytać z jego twarzy, co myślał. Dostrzegła tylko szybkie skinienie głową. Nacisnął na gaz i ruszyli szybko przed siebie. Nagle dotarło do niej coś jeszcze. Niespokojny błysk rozświetlił jej kłębiące się myśli.

- A co z dziewczynami? One nie mają o niczym pojęcia! Ostrzec je?
 
__________________
A quoi ça sert d'être sur la terre?
Nimue jest offline