Gajusowi udało się pochwycić ramię leżącego przeciwnika, jednak wbity wcześniej sztylet zrobił swoje - gladiator z Arlezji czuł przeszywający ból w plecach. Miał także wrażenie, że zaczyna mu się robić słabo. Trzymała go jednak olbrzymia ilość adrenaliny, która nadal buzowała w żyłach... |