- Komendant? O 3-4 rano?
No coś Ty, jest co najwyżej skromna, nocna zmiana. Rano pewnie przyjdzie pełna, dzienna obsada komisariatu. Na razie wypada chyba abyś przedstawił na komisariacie sprawę w jakiej przychodzisz. Wylegitymował się, powiedział kto i po co jesteś itd. A dalej to pewnie zależy właśnie co byś chciał osiągnąć.