Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2019, 11:15   #207
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Nie było na co czekać.
Tak w każdym razie uważał Cedmon, który ruszył w dalszą drogę gdy tylko z rozwłóczonych juków zabrał to, co zdało mu się przydatne w dalszej podróży.
A skoro Ianvs miał ochotę sprawdzać, co truposze mają w kieszeniach, to już była jego sprawa. Tamten był dorosły i wiedział, czym ryzykuje. A gdyby się pojawili czteroręcy, to koń powinien dać Ianvsowi jakąś tam szansę na ocalenie tyłka.
Oni, z wymagającą stałej opieki Zahiją, mieliby znacznie mniejsze szanse na ujście przed pogonią.

- I szybciej i im dalej się znajdziemy - powiedział do Enki, przekazując jej kilka strzał - tym lepiej.

Przyspieszył, by dać dowód na to, że nad wyraz poważnie traktuje swoje słowa.
 
Kerm jest offline