Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2019, 12:24   #3
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Jestem zainteresowany o systemie trochę czytałem jak ogłosili tą grę co miała być duchowym spadkobiercą Planescape Udręki na forum nawet była sesja zgłosiłem się do rekrutacji ale się nie dostałem. Od tego czasu już w sumie zapomniałem z czym się ten system je ale z chęcią bym zagrał.

Mam już nawet gotową postać rozpisaną fabularnie

Avatar https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...Dy36SZw0OY-oVg

Ragnar"Pan Robaczek" Ericksonn jest siódmym synem farmera ma opinie czarnej owcy bo zawsze był roztrzepany, słabowity i migał od roboty wolał łazić po górach i wrzosowiskach. Uwielbiał stare opowieści oraz obserwowanie insektów. Fascynowały, go te stworzenia lubił z nimi rozmawiać do każdego zawsze zwracał się per "Panie Robaczku" aż w końcu przylgnęło to do niego jako przezwisko.

Życie Ragnara zmieniło się gdy podczas jednej ze swoich wypraw jak je dumnie nazwał choć tak,naprawdę to wałęsał się bez calu. Jednak tamtego dnia zmylił krok i wpadł do stalowej pieczary która była więzieniem straszliwego demona!

Gdy przebudził się po upadku zorientował się że demon oplątał go swymi mackami i oznajmił że przejmuje jego ciało. Ragnar poprosił bogów o pomoc a ci wysłuchali jego modłów i zesłali mu dar magii dzięki któremu udało mu się wyrwać z mocy potwora oraz rozerwać jego wnętrzności.

Mściwa bestia przeklęła dzielnego robaczka i próbowała pogrzebać go żywcem w pieczarze lecz błogosławiony przez bogów Ericckson umknął śmierci ściskając w dłoniach dwie Numerarie sporządzone z wnętrzności demona.

Po tym, wydarzeniu wioskowy kapłan przyjął go na ucznia z czym Ragnar radzi sobie dość dobrze jednak wciąż marzy o jakieś przygodzie.

A co się stało naprawdę:

Ragnar wpadł do przerdzewiałego statku i połamał nogi SI kontrolujące systemy kierownicze maszyny przebudziło się i przy użyciu leczniczych nanobotów wyleczyło intruza. Rzeczywiście planowało przejąć ciało i wgrać tam swoją własną osobowość ale ofiara zdołała uciec wyrywając przy tym kluczowe komponenty i zbiegł mimo uruchomienia sekwencji autodestrukcji.



Jeżeli Robaczek nie będzie pasował to mogę stworzyć inną postać
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 05-02-2019 o 12:30.
Brilchan jest offline