Kurczę, ten dodatkowy atrybut nieźle dał mi po łapkach. Czy postać z 3 albo 4 sanity może oszaleć na widok spadającego liścia, jeśli standardem jest 10? Może zamiast kupowania zrobić twardą ilość, na przykład suma modyfikatorów za klasowe saving throw proficiencies?
I jeszcze jedno - czarodziej na pierwszym poziomie zaczyna z sześcioma zaklęciami w swojej księdze. Jeśli chciałbym mieć jakieś dodatkowe, to muszę je kupić z puli dostępnych Magic Items, tak? Przy tworzeniu postaci mam dostęp do drugiego poziomu czarów, czy mogę je dobrać w ramach tych pierwszych sześciu w księdze mimo że teoretycznie nie zaczynałbym z nimi? Scrolle drugiego poziomu są Uncommon, więc musiałbym wydać wszystko żeby kupić jeden czar drugiego poziomu, stąd pytanko. Co w sumie nie jest aż takie złe, można używać wyższych komórek żeby wzmacniać zaklęcia niższego poziomu.
Wracam do pisania posta dla Asmo