Cytat:
Napisał DrStrachul . Na zasadzie nie zlekceważyli go i wokół tej sceny i słów, które padły budowali emocje i przeżycia swoich postaci. |
Dla mnie to jak najbardziej ok, lubię osadzać postać w świecie gry a wszelkie rozkminy i wglądy w przeżycia postaci temu służą. Ja to postrzegam jako rozwój postaci. Czasem się zapędzę i rozwoju jest więcej niż deklaracji, ale nad tym pracuję
Odnośnie ostatniego posta :
- doceniam terminowość, to buduje rzetelność MG;
- ja teraz idę dwutorowo : wstawię posta z działaniami Jessici + otoczka emocjonalna, z drugiej strony - będę chciała rozmawiać w docsie z dr Wagnerem i Esther.