Popieram Romulusa. Gra mi się świetnie i w fabułę jestem diablo wkręcony. Super mi się czyta posty mg i zawsze chce mi się czytać posty bg w ogóle Jorisa niedotyczące. Nie wiem czemu bo to mi się na ogół nie zdarza
Rozumiem jednak utratę powera. Sam się z nią zmagam. Ale z ogólnego rozrachunku wychodzi mi, że to nie chwilowe osłabienie a znamię czasu. I że z wiekiem muszę się czasem mocniej kopnąć w rzyć
Dlatego nie chciałbym zamknięcia na czas nieokreślony. Jak trzeba to powiedzmy sobie np. "maj" i się tego trzymajmy.
A tymczasem do końca lutego załatwmy ruiny, kultystów, pogrzeb/wskrzeszenie Shavriego i potem Joris może się już hajtać i czekać na powrót mg
A podczas zimowania chętnie bym kilka scenek pociągnął z Mardukiem, Stimim (oni będą zimować w Phan?) i szczególnie z Sune