Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2019, 19:29   #176
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację

Odgłosy tłuczonego szkła na chwilę przyciągnęły uwagę Natalie. Spojrzała ku dołowi ciekawa czy coś dojrzy, jednak odgłosy walk były zbyt niepokojące. Powinna być ze swoimi. Powinna ich chronić.

Trzymając broń w pogotowiu podbiegła do Laury i schylając się zajrzała do pomieszczenia. To co zobaczyła wewnątrz przypominało piekło. Czuła jak dech zamarł jej w piersi. Powietrze nadal wypełniał kurz i huk pocisków. Podłoga była pokryta taką ilością krwi, że aż zakręciło się jej w głowie. Zobaczyła wielki czerwony rozbryzg na ścianie i siedzącego tuż poniżej Luckiego.

Wciągnęła powietrze i ruszyła biegiem w jego stronę, nawet się nie zastanawiając. Nie może być za późno… nie może. Narzuciła broń na ramię już rozpinając torbę lekarską, gdy opadła obok Maxa.
- Wszystko… będzie dobrze. - Powiedziała choć czuła pod powiekami zbierające się łzy. Zabrała się za tamowanie krwawienia, starając się osłonić pacjenta własnym ciałem. - Już.. będzie.. dobrze.
 
Aiko jest offline