Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2019, 21:37   #260
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Ciężkie kroki ogra zatrzymały się przed karczmą mniej więcej w chwili, kiedy dwójka ciężkozbrojnych i Margery chowali się na zapleczu, a pozostali po rogach i za stołami. Okna w domkach niziołków były malutkie, drzwi zresztą też i taki trzymetrowy olbrzym nie miał łatwo tu choćby zajrzeć. Eivor odkryła na zapleczu dodatkowo wejście do piwniczki, przez które w razie czego mogli się przecisnąć. W środku było zupełnie ciemno, ale wyglądało na to, że spokojnie się wszyscy tam zmieszczą.

Ogr nie wszedł jednak do środka po krótkim namyśle, kiedy mruczał coś pod nosem stojąc tuż przed drzwiami. Upuścił na ziemię niziołkę.
- Przynieś mi mocnego. I dużo! - zadudnił i zaczął się rozsiadać, a kulejąca dziewczyna weszła do karczmy, rozglądając się panicznie.
- Dużo mocnego, gdzie ja mu to znajdę?! - obejrzała się za plecy i cichutko zaczęła skradać w stronę kuchni. Nagle dostrzegła chowających się tam ludzi i pisnęła, łapiąc się za serce. Ochłonęła dopiero jak Elvin wciągnął ją do środka, poza zasięgiem widzenia z okien.
- Ojej ojej, jeszcze wy tu… jak zobaczy to zabierze niziołki, a nawet jak nie to nie mamy ani mocnego, ani dużo, ojej ojej.

 
Sekal jest offline