Ile zjaw, i czy da się część z nich śledzić/namierzyć? Wydaje się, że ściganie wampira nie ma w tej chwili sensu, bo elfowi utrzymanie zaklęcia lotu nieco zajmie, a martwiak po prostu fruwa.
Elf mógłby poratować rycerza zaklęciem magicznej broni i moglibyśmy zapolować na te zjawy i zrobić coś w rodzaju ghostbusters może.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |