Dobre, nawet bardzo. Przyjemnie się słucha, choć jak dla mnie... Trochę monotonne? W każdym razie, wespół z animacją tworzy to takie całkiem przyjemne dla ucha i oka dzieło sztuki.
Mnie zaś ostatnio kolega podrzucał musicalami, ja sam męczyłem Accantusa. Siłą rzeczy musiałem jakoś trafić na Hamiltona, więc ode mnie piosenka Króla George'a.
You'll be back.