Cytat:
Napisał Lynx Lynx Mg masz jakieś już swoje ustalenia co będziemy robić? Czy możemy tak sobie powymyślać plany na potencjalną przyszłość? |
To zależy od Was, co będziecie robić. Na razie jesteście na rubieży ziem Legionu i decydujecie, w którą stronę czmychać w podskokach. Oczywiście, jak już powiedziałem, szansa na sukces drastycznie spadnie jeśli obierzecie "niewłaściwy" kierunek.
Generalnie to każdy z tych kierunków byłby ok... jakbyście podróżowali po "normalnym" Wastelandzie. A tak nie jest. Jesteście w środku imperium, którego jesteście organicznym wrogiem - obojętnie jak zakończyła się akcja w Malpais.
Nie mam żadnych planów oprócz związanych z pozostaniem i łażeniem po terenach Legionu. Plany te tyczą się reakcji otoczenia na obecność "intruzów".
Myślę, że wszystko jest już wiadome. Między wierszami możecie wyczytać, gdzie *najlepiej* będzie uciekać i co może się wydarzyć, jeśli będziecie się guzdrać. Ale... ustaliłem, że mamy już sandbox, a nie railroad, nie? Możecie zrobić, co chcecie. A nawet, jeśli z tego powodu cała ekipa zginie, to też jest jakieś zakończenie sesji - i będziemy mogli sobie ją dodać w poczet "szczęśliwie" ukończonych.
Więc róbta co chceta. Ale pamiętajcie o konsekwencjach.