15-02-2019, 10:28
|
#212 |
DeDeczki i PFy | Kennick
No cóż, Imra na pewno nie należała do spokojnych i cierpliwych osób, ale śledczy nie miał zamiaru słowem skomentować jej nagłej szarży na doppelgangerkę - i tak skończyłoby się walką, a w ten sposób magiczna tarcza powinna chronić go jeszcze przez kilka cennych sekund. Inną sprawą była celność wojowniczki...
Kennick doskoczył zaatakowanej pani doktor i ponownie dźgnął ją rapierem. Ustawił się przy tym tak, bu Umorli mógł wraz z nim flankować. Sadim
Gdy półelfka rzuciła się do ataku, kapłan zaklął i wystrzelił z kuszy, trafiając zmiennokształtną. ~Mogła chociaż ostrzec, co planuje! Zero rozsądku!~ pomyślał Sadim, po czym widząc, że Kennick związał się walką z przeciwnikiem, podszedł do Umorliego. - Rohnamoii Nethys mekunad- wypowiedział krótką modlitwę i dotknął krasnoluda, obdarzając go łaską swego boga.
|
| |