Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2019, 12:04   #216
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Kimberly nie skomentowała zachowania Johna. Nie była od oceniania...
Artahan dowiódł swej przynależności do spisku, bo zioła pomogły Kendrze stanąć całkowicie na nogi. Przypadek? Ale John to widział i zapamiętywał. Jak pewien nieduży polityk, potrafił wybaczyć… ale nie zapominał nigdy.
Ruszyli przez las, tym razem była łatwiej, bo znali drogę. Przynajmniej z grubsza. John wlókł się z tyłu nawet nie wiele odstając od reszty. Najwyraźniej na nogach trzymały go duma i podejrzliwość. W końcu po jakiś dwóch godzinach dotarli pod mur. Tym razem już na pierwszy rzut oka widać było patrolujące na szczycie muru straże. Strażnicy uważnie wpatrywali się w las. Tym razem na pewno nie pójdzie tak łatwo.
Można było poczekać, aż się ściemni, tylko nie wiadomo czy to nie będzie już za późno.

[spoiler]
Wszyscy poza Johnem zdrowi, John jak łyknie miksturę to po dość przykrych odczuciach smakowo-egzystencjalnych też będzie zdrowy.
[/spoiler
Fowler i raf siedzieli w klatkach. Niedawne ekscesy nie spotkały się z żadną karą poza próba liczenia żeber trzonkiem włóczni. Ale ustały zaraz po tym jak Fowler odpuścił rozrabianie. Podczas tego incydentu zauważył, że gdyby się przyłożył, to mógłby zerwać łańcuch i prawdopodobnie wyłamać zamek. Widział po ochach rafa, że ten też to zauważył. Pozostało czekać na dogodny moment, bo walka w takim stanie, na granicy używalności mogła skończyć się bardzo szybko.

Odpowiednie ciosy specjalne mogą sobie poradzić z więzieniem.

 
Mike jest offline