Aslain, dobrze powiedziane. - rzekł milczący od jakiegoś czasu Valles. Wiecie co jest najlepszą przynętą na smoka? Dezerter! - Valles postawił kropkę nad 'I' w poślednich groźbach maga. Choćby jeszcze jeden spróbuje ucieczki zostanie przywiązany do pala i postawiony przed pieczarą potwora!
To na razie powinno powstrzymać uciekinierów, myślał Valles, rozglądając się jeszcze po obozie. W walce jeszcze ma się szansę na wyratowanie życia, skrępowany grubą liną ginie na miejscu. Powinni się zastanowić, zanim znów spróbują ucieczki. Chodźmy, głody jestem jak wilk. - to rzekł, po czym wartko ruszył za Bogrimem.
__________________ "Sousa kanashimi wo yasashisa ni
Jibun rashisa wo chikara ni
Kiminara kitto yareru shinjite ite
Mou ikkai! Mou ikkai!" |