Druid stanął w cieniu drzewa. Niemal nie odróżniał się od otoczenia. Lustrował skupiony przestrzeń. Po chwili zamknął oczy i zapadł się w sobie. Stopom rozgarnął ściółkę tak by tatuaż dotykał jak największą powierzchnią ziemi. Poprosił gaję by przekazała mu obraz tego miejsca, jego naturę i ludzi którzy się tam znajdują. |