Jest mój post. Początkowo zamysł był nieco inny. Fotki miały być grupowe i na widoku, a nie w linkach, ale przerabianie ich zajęłoby przynajmniej cały dzień. Impreza mogła być odgrywana krok po kroku, scena po scenie... ale zarówno pisanie jak i czytanie tego potem by się zwyczajnie ciągnęło.
Mam nadzieję, że jest dobrze, dobrze się czyta i wszystkim się podoba