- Oki, no to mój post jest. :> Co do terminu to jakieś 1.5 tyg na odpis. Czyli do czw. 07.III.
Stan Zdrowia:
Mervin M. Wilgraines - 7/10; ranny;
David Greer - 11/12; draśnięty;
Sigrun Krieghafen - 9/10; draśnięta;
Koichi Takesumi - 5/10; poważny (-1); naznaczony
Joe Xero - 8/12; ranny;
Marian Zapała - 3/10; ciężki (-2); poparzony
Leila Birar - MIA
Keira von Noslitz - KIA (Tura 10)
Michael Craven - KIA (Tura 16)
@Wszyscy
- Na wszelki wypadek zaznaczę. Ja się staram te posty pisać dość subiektywnie > czyli tak jak uważam w danym momencie może ją postrzegać konkretna postać. Więc jednej postaci mogę opisać, że BN ma Glocka 17, drugiej, że widzi jakiś pistolet w ręku a trzeciej, że tylko sylwetkę albo w ogóle nikogo nie widzi. Przyznam, że przywiązuję do tego dość sporą wagę więc i tak rozpisuję to indywidualnie zamiast machnąć jeden opis dla wszystkich. Wynika to z różnych rzeczy, z miejsca jakie w danym momencie ma dana postać a więc i perspektywy, ze statów w KP, z rzutów co doklejacie do swoich postów albo takich co ja robię u siebie albo jeszcze innych rzeczy. Ale właśnie piszę Wam te posty indywidualnie. Bardzo przepraszam jesli coś zdarzy mi się zamataczyć w opisie, jeśli coś jest niejasne to śmiało możecie się dopytać. W końcu zwykle są ze 2 tygodnie tury do dyspozycji. Dlatego też bym prosił Was o uwzględniego powyższego przy pisaniu swoich postów
- Oki doki a po tym apelu/ogłoszeniu czas na obecną turę
Więc tak...
- Może profilaktycznie wszyscy doklejcie sobie 1k10 do swoich postów.
@Grupa mostowa
- Właściwie wszystkim udało się dobiec prawie, całkowicie albo nawet wybiec poza most. O tempie/szybkości decydowała głównie fizyczność postaci czyli mięśnie czyli Siła. Do tego ums parkour u Koichi oraz kolejność w jakiej zrywaliście się do biegu. Kolejność moich odpisów to kolejność na końcu mostu czyli David - Koichi - Joe - Sigrun - Abi. Z tym, ze już kawałek za mostem Koichi wyprzedza Davida. Pierwsza trójka idzie prawie łeb w łeb za to dziewczyny wyraźnie zostają z tyłu.
- Jeśli idzie o efekt szrapneli no to były na to Wasze rzuty w postach. Az wylosował sobie 10 czyli pechowo oberwał wiec czymś naprawdę poważnym za 5 Zdrowia. Joe i Abi oberwali lżej, za 2 Zdrowia, Davidowi i Sigrun udało się przemknąć bez draśnięcia. Efekt był podobny właśnie jak do wybuchu bomby w pobliżu czyli za szybko aby człowiek zdążył cokolwiek przedsięwziać.
- Co do samych lewiatanów no to im bardziej ktoś wyrwał do przozdu tym mniej ich widział. Pierwszy efekt ich starcia to przerażający ryk który na moment paraliżuje wsyzstkich bez wyjątku. Dopiero po tym czymś można się pozbierać i działać względnie normalnie no ale zgrany jest z tym atak szrapnelowy. Więc de facto to się dzieje prawie w tym samym momencie.
- Jeśli chodzi o widzialność siebie nawzajem to jakoś prócz Koichi widzi sie cała pozostała czwórka. Najdalej od siebie są David i Abi więc siebie widzą tylko jako majaczące sylwetki i nie mogą się rozpoznać. Joe i Sigrun widzą się całkiem wyraźnie. Sigrun widzi też wyraźnie Abi a Joe Davida. Koichi wpadł między wraki dlatego na koniec posta nikt jego nie widzi ani on nikogo nie widzi. No i poza Koichi wszyscy widzą starcie lewiatanów. No ale ogólnie póki ktoś to widzi to i może znów czymś oberwać więc jak tam uważacie z tym widowiskiem
No i nikt nie widzi Mervina i Mariana na wybrzeżu.
@Mervin i Marian
- Skracając to udało się dotrzeć obydwu panom do brzegu. No ale gdzieś w tym momencie doszło do starcia lewiatanów i okolice zalały szrapnele. Obaj mieliście takie rzuty, że oberwaliście za 2 Zdrowia. U Mariana jest to już 3/10 więc sytuacja jest już dość poważna. Jest to mocne osłabienie ale jeszcze da się poruszać, iść czy truchtać no ale do testów jest już -2.
- Podobnie jak grupa mostowa obaj panowie są świadkami starcia lewiatanów. Ino ze zdziebko innej perspektywy. Właściwie całkiem innej
I podobnie jak tam okolicę dalej zalewają szrapnele więc jak wolicie ze zwiedzaniem okolicy i podziwianiem widoków
- Przez czerwoną mgłę przebił się Big Ben. Niemniej jesteście ciutkę na pd od niego i mostu z punktu widzenia M&M to kierunek w pobliże epicentrum walki lewiatanów. No ale jak ktoś z mostowej grupy miałby ocaleć to chyba powinien być tam. W każdym razie nie widzicie nikogo z mostowej grupy ani wyjścia na most.
---
- Chyba tyle ode mnie. Jakby co to pytać