Kobieta popatrzyła na Kaburagiego z pode łba.
- Ja tam nic nie wiem. Tu pisze Ojciec-Dachi Kaburagi. Czy pas się do niego przyznaje, czy nie, to nie moja sprawa. Syn jst w korytarzu B cela trzy, a córka na trzecim piętrze sala A. – rzekła monotonnym głosem.
Tymczasem Migmar i Aiko czekali na dole. Nagle poczuli chlub za plecami. I gdy się odwrócili, zobaczyli dwoje agentów, niską kobietę i wysokiego mężczyznę, agentów Mgielnej Straży. Byli POWAŻNI i ZASADNICZY, a jeśli kiedyś nawet słyszeli o uśmiechu, uznali tą ideę za niedorzeczną.
- Detektyw Wu i Detektyw Bu. Mgielna Straż. Jesteście Aiko Kita i Migmar. – rzekła kobieta twardym głosem.
- Byli państwo zamieszani w ów incydent na koncercie? – rzekł mężczyzna.
- Oni się tego domyślają Bu – odparła kobieta.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |