Umysł Daichiego na hasło Ojciec: Daichi Kaburagi" wykonał potrójne salto z nurem i ponownym saltem. W rytmie:
" Że co kurwa?! "
A następnie wykonał sprint po własnym życiu miłosnym. Czy raczej szybki rachunek sumienia. Jakkolwiek ostatnie 13 lat przeżył w małżeństwie, a wcześniej kolejne 7 z Lan Chin "na kociej łapie", to wcześniej był okres niezłych szaleństw. Nie pamiętał by z jakąkolwiek był dłużej niż parę miesięcy, czy tygodni. Ale czy to dawało mu pewność, że nie pozostawił po sobie jakieś dzieci po za Kohaku i Rinem?
Odpowiedź brzmiała: Nie A wyciągała kolejne pytania: gdzie kiedy i z którą?!
Nie mógł też zakładać, że Na pewno coś takiego jak nieślubne dziecko mu się przytrafiło. Dzieci z pewnego źródła i przez niego wychowane mają pierwszeństwo!
- Może się bał reakcji ojca to podał wuja powiedział spokojnie do recepcjonistki. Zakładał, że pewnie i tak słyszała takie teksty już nie raz. - Najpierw zobaczę się z dziewczyną, a potem z chłopakiem
Ruszył do sali w której miała być jego córka.
- Ani słowa Zolt. Sam muszę to sobie poukładać... - wycedził do młodszego policjanta.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |