Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2019, 21:27   #21
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Evelyn ziewnęła, zakrywając usta dłonią, po czym spojrzała po pozostałej dwójce agentów.
- Straszne zmęczenie mnie ogarnęło - powiedziała, jednocześnie szukając w torebce klucza do swojego pokoju. - Nic dziwnego, w końcu nie spaliśmy całą noc ze względu na podróż do Paryża, a i jeszcze za nami poprzedni dzień, który spędziliśmy w biurze.
Przerwała na moment, by spojrzeć do swojej torebki, bo nie mogła znaleźć klucza. Wyciągnąwszy z niej notatnik, paczkę chusteczek higienicznych, portfel i kilka długopisów w końcu dokopała się do upragnionego klucza.
- Tu jesteś, draniu! - skomentowała, uśmiechając się wesoło. - Jeśli pozwolicie, chciałabym udać się do pokoju, by przespać choć chwilę. Dopóki nie wróci pan Tweed, uważam, że odpoczynek przyda się nam wszystkim, a ja osobiście chciałabym przemyśleć kilka spraw i poukładać je sobie w głowie, by móc zdać wam raport.
Wrzuciła wszystkie przedmioty, prócz klucza, z powrotem do torebki.
- Poza tym, po odpoczynku podejdziemy do wszystkiego ze świeżymi, wypoczętymi umysłami, a to tylko może pozytywnie wpłynąć na sprawę, czyż nie? - Uśmiechnęła się życzliwie.

Bardzo potrzebowała snu. Po doświadczeniach z kostnicy czuła kłębiący się w niej lęk przed snem, ale i ogromną ciekawość. W snach często widywała różne rzeczy związane z immaterium, a to, co wyczuła w kostnicy, na pewno odcisnęło na niej jakieś piętno. Musiała poza tym spisać w notatniku wszystko, co zapamiętała ze spotkania w kostnicy. Poukładać to sobie w głowie, by później przekazać informacje przełożonym. Ciekawiło ją również, co takiego zobaczyła Noemie, jednak z tym też wolała zaczekać do później.

- Chyba że rozkazy są inne, w takim razie się dostosuję - dodała po chwili zastanowienia, gdyż pamiętała, że w hierarchii była najniżej i jej głos nie miał aż takiego znaczenia.

Ostatnią rzeczą, którą chciała zrobić, było zabezpieczenie kosmyków włosów, które zabrała z kostnicy, a które mogły się przydać w późniejszym rytuale. Szczególnie włosy zmarłego agenta, który najwyraźniej był związany z immaterium.
 

Ostatnio edytowane przez Pan Elf : 23-02-2019 o 21:33.
Pan Elf jest offline