Wątek: Zwykły dzień
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2007, 12:23   #51
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Medyk był wyraźnie zszokowany waszymi słowami.
-Dziękuje wam.
Głos miał niepewny.

Joachim
Na korytarzu stał tylko Brutha i rozglądał się niepewnie widać był ze stresowany.

Wszyscy
Wyszliście z koszar i skierowaliście się do tawerny. nagle Julia przypomniała sobie, że nie skończyła jeszcze służby. Stoicie przed drzwiami karczmy.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline