Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2019, 20:40   #33
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- No po prostu, kurwa, no nie - wysapał Rudi sam do siebie opuszczając z marsową miną alkowę.
- Się robi, panie! - Rzucił głośniej przez ramię. W pierwszej chwili faktycznie zdenerwował się, że karczmarz wpuścił go w maliny. Po chwili jednak przypomniał sobie gładkie słowa szlachcica przy bramie.
„Szubrawiec!” pomyślał.
Schneider oberżystę dopadł, chwycił oburącz za koszulę i zbliżył do siebie.
- Pachołka ślij do Kriefforta. Jak niby herbowego lać? Niech jurystę bierze, trzeba jebanego panicza zabrać stąd w pizdu. A na wypadek wszelki zbierz kogo się da. Bierzcie co popadnie w ręce, choćby wiadra z wodą.

Alexander, Jagoda i Jacek, niezauważeni przez poszukiwaczy przygód zostali wciągnięci przez Rudiego do wnętrza pomieszczenia. Miał pewien plan z nimi związany. Sugestywnie wpatrywał się w znajomych, potem w ławy i stoły a dłonią symulował zamykanie drzwi. Nie miał jednak czasu na szukanie zrozumienia w oczach kompanów.
Chwycił jeden ze stołów a następnie, kopniakiem zamykając jedyne drzwi do alkowy zablokował je stołem. Gestem zachęcił pozostałych, by uczynili szybko to samo.
- Jako, że w sporze nie ustajecie drzwi zamykam, co by wściekły karczmarz z sąsiadami samosondy nie popełnił. Wezwalim sierżanta, będziem pilnować by nikt waści nie ukrzywdził, a rankiem zjawi się jurysta - poinformował nieskładnie i szybko zamkniętych w alkowie.
 
Avitto jest offline