Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2019, 21:59   #12
Prince_Iktorn
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację

Ziggiemu nie trzeba było tłumaczyć, czemu starcie z pozostałymi Gundarkami nie leży w waszym interesie. Droga powrotna do baru trwała długo, z powodu Twojej niesprawnej ręki i poranionej nogi Neeli.




Gdy tylko zbliżyliście się do baru, ściągnęliście spojrzenia wszystkich bywalców. Jednak cała wasza trójka była uzbrojona i nie tracąc czasu zaczęliście załadunek na ścigacz, zanim ktokolwiek zdołał zdecydować się na jakąś groźną dla was reakcję. Powrót do hangaru z PROROKIEM także odbył się bez przygód. Po wejściu na statek okazało się że wbrew twoim obawom był tak pusty, jak gdy go opuściłeś. Czas było zabrać się do opatrywania ran. Neela bez skrępowania zrzuciła ubranie i w zadziwiająco (jak na ten obszar planety) gustownej i zadbanej bieliźnie wślizgnęła się do komory z bactą. Ziggy zaprogramował komorę, a ty sam zająłeś się swoją ręką. Bolało. Jednakże komora z bactą działała szybko i oboje z Neelą mieliście świadomość, że gdy tylko ona wyjdzie, to ty zajmiesz jej miejsce. Przez godzinę nic się nie działo, po czym nagle z budynków w centrum kopuły niedaleko głównego reaktora dobiegły eksplozje. Jedna, druga, trzecia... kule ognia rozrywały stare konstrukcje. Na chwilę wszystko zamarło, po czym odezwały się odległe odgłosy alarmów, z wieży huttańskiego zarządcy wyleciały skiffy wyładowane zbrojnymi, kierując się wprost do kopuły. Z lądowisk i pól postojowych, zaczęły ponosić się w górę statki, których załogi wyraźnie wyczuwały zbliżające się kłopoty. Neela przemówiła przez wbudowany w ustnik komory z bactą mikrokomunikator.


- To chyba znak dla nas. Eksplozje wystąpiły przy głównym reaktorze... więc raczej Gundarki maczały w tym paluchy. Nie wiem jak ty, ale ja nie mam ochoty tłumaczyć się Huttowi i liczyć na wyrozumiałość. Masz to, po co wyruszyłeś. Sądzę, że powinniśmy na jakiś czas zmyć się z Nal Hutta. Widzisz, jechałam do ciebie nie bez powodu, sprawa z Gundarkami wyskoczyła nagle. Jest interes do zrobienia. Taki, w którym posiadanie Imperialnego statku może tylko pomóc... ale do tego musimy stąd spadać...



 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline