Dwuliniowego postu wrzucać w temacie sesji nie będę. Szczególnie, że czekamy na Hakona. Ale gdyby był realizowany ostatni pomysł, to Loftus jest przeciwny i z góry uprzedza, że nie popełni samobójstwa poprzez próbę dokuczenia Granicznym przy ich przeprawie. Jeśli się dzielimy i mag sam tu zostaje, to rzuca na siebie czar incognito. W momencie dostrzeżenia zagrożenia, rumak cienia i powrót do reszty.
e:
- kryć się nie umiem,
- przy podjęcia akcji zaczepnych duże ryzyko zdradzenia swojej pozycji,
- nawet przy incognito komuś może wyjść test na SW,
- mały zasięg czarów, bez ujawniania się mam lukę w pamięci, strefę mroku (która nie obejmie wszystkich, i raczej tylko ich spowolni) oraz oszołomienia od połowy brudu.
- cień raz jest, a raz go nie ma. Tutaj warunki terenowe temu nie służą (bród, w opisie brak cienia),
- duże ryzyko nie osiągnięcia wymaganego PM (nawet ze splataniem mam poniżej 50%), a 2 czy 3 próby bez ochrony mieć nie będę (splatanie plus czary 2-3 akcje),
- brak jeździectwa przy ucieczce galopem może się to zemścić,
- ich jest za dużo na akcję w pojedynkę.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
Ostatnio edytowane przez pi0t : 04-03-2019 o 21:07.
|