Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2019, 16:37   #10
Micas
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Post

3/7

ERIC L. BOYD, MATT FORBECK, JAMES JACOBS - RASY FAERUNU




Wydawnictwo: ISA
Tytuł oryginału: Races of Faerun
Data wydania: 2007
Ilość stron: 192
ISBN: 978-83-7418-169-3
Gatunek: podręcznik RPG

Ciąg dalszy pastwienia się nad podrami do erpegów. Strona techniczna podręcznika - jakość wydania, praca edytorska i korektorska, etc. - jest taka sama jak w przypadku "Wyznań i Panteonów", więc czytelników odsyłam parę postów wyżej, a sam skupiam się na treści.

"Rasy Faerunu" to zbiór - jakżeby inaczej - ras (gatunków?) istot myślących humanoidalnych (z pewnymi wyjątkami) żyjącymi w obrębie Zapomnianych Krain. Znaleźć tutaj można opisy wszelakich grup i podgrup - od wszystkich podtypów faeruńskich elfów (od skrzydlatych avarieli, poprzez prymitywne zielone, aż po klasyczne leśne czy księżycowe) poprzez pomniejsze lub potworne rasy (jak np. wemiki czy goblinoidy) aż po ludzkie grupy etniczne (jak np. Illuskanie czy Mulanie). Do tego dorzucono garść przedmiotów magicznych, atutów (ang. Feats), zaklęć i klas prestiżowych, powiązanych tematycznie z danymi rasami, podrasami czy etnicznymi grupami.

Na plus na pewno należy uznać mnogość tych gatunków i ich podtypów. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie i dostanie nawet rysopis danej kultury, światopoglądu i historii, aby sklepać wiarygodną postać, która może być oparta wyłącznie na danych z tej księgi - albo korzystać z nich do ubarwiania charakteru. Do wyboru, do koloru. Poza tym, dodatkowe prestiżówki, nowe zaklęcia czy przedmioty są zawsze w cenie.

Na minus idzie mechanika. Jest to moje subiektywne odczucie, ale pozycja ta - i jej zawiłości mechaniczne, typowe dla edycji 3.0/3.5 - wprowadza zamieszanie, przede wszystkim dotyczące wyliczania tzw. "Efektywnego Poziomu Postaci". Dobrze, że w późniejszych edycjach zrezygnowano z tego typu rozwiązań i wprowadzono więcej przejrzystości. Drugim mechanicznym kwiatkiem są atuty - niektóre wydają się być bezużyteczne, inne jakby były klockami budulcowymi dla "munchkina" czy innego "rules lawyera".

To jednak można spokojnie wyrzucić do kosza jak się gra w edycje 4 czy 5.0. Prawdziwym problemem jest niemożebnie rozhuśtana jakość opisu. Sporą część ras/podras opisano w sposób zwyczajnie nudny. Co więcej, podczas czytania wielokrotnie zdarzało mi się zadawać sobie pytanie - "czym oni się między sobą różnią?" Problem ten tyczy się przede wszystkim podras nieludzi, gdyż ludzkie grupy etniczne są całkiem interesujące. Niektóre z nich też cierpią na podobne zjawisko miałkości, ale nie na taką skalę, co np. elfy, gnomy czy niziołki. Generalnie: rasy potworne, ludzkie, niektóre nieludzkie (krasnoludzkie głównie) i planokrwiści ciągną tą pozycję w górę, natomiast pozostałe + mechanika w dół. Boli też brak jakichkolwiek pomysłów na przygody, choćby w minimalistycznej formie "adventure hooks".

Szczerze powiedziawszy, po lekturze "Wyznań i Panteonów" liczyłem na coś lepszego. Trochę się zawiodłem. "Rasy Faerunu" są generalnie dobrze napisane i na pewno przydatne na sesji... ale ani wybitne, ani przełomowe, ani niezbędne.


Ocena: 6/10
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Ostatnio edytowane przez Micas : 24-04-2019 o 22:20. Powód: Korekta
Micas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem