Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2007, 23:02   #181
corenick
 
corenick's Avatar
 
Reputacja: 1 corenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetnycorenick jest po prostu świetny
Do kornika podeszla jakas kobieta. Nie umial jej okreslic. Mienila mu sie raz jako kobieta, raz jako moze 17-to letnia dziewczyna. O mlodym wygladzie jednak sprawiala wrazenie doswiadczonej, wiedzacej czego chce kobiety.
Na poczatku zdebial, widzac dziwnych ludzi, ktorych nie widzial nigdy wczesniej w hotelu i ktorzy zachowywali sie conajmniej nietypowo.
Spojrzal na kobiete, ktora podeszla juz calkiem blisko. Spojrzal na jej twarz i przez ulamek sekundy zauwazyl jej oczy zupelnie inaczej, jakby kryla sie w nich jakas magia.

Nagle slowa :"- Niema sie czego bac dzieci. Czeka was teraz wspaniala i dluga przyszlosc. Ofiarujemy wam niezwykly dar. Niema sensu sie temu opierac." nabraly wyrazu realnej obietnicy, obiektu wartego zdobyc.
Wstal i, niejako wbrew sobie, podal reke kobiecie, ktora nagle znalazla sie bardzo blisko, twarza w twarz. Pozwolil sie prowadzic.
 
corenick jest offline