-Aaaaaaaa!- Lina krzyknęła, ale nie z powodu skorupki, lecz tego co zobaczyła, była to śliczna, tajemnicza broszka.
"Hmm... ciekawe, czy to tylko zwykła broszka, może to jakiś wspomagający talizman, i... może Fiflia da mi go w prezencie!"
Nagle się ocnknęła, schowała broszkę do kieszeni i spojrzała na skorupke.
-Gourry zkąd skorkupka w naleśniku? Może kiedy Filia je przyrządzała, rozbijając jajka wpadła jej tam skorupka... a może ktoś zrobił naleśniki z Val... ee,nic nie mówiłam!-
Następnie Lina podbiegła do Filii i wyciągając broszkę z kieszeni powiedziała:
-Filio, co to za broszka?-
Ostatnio edytowane przez Koinu : 24-07-2007 o 23:14.
|