Robi się.
Klaus Fortzman
Skryba, urzędnik. Dołączony do wyprawy by skatalogował ruchomości i nieruchomości bastionu, i - jak twierdzą nieżyczliwe języki - oczywiście naliczył odpowiedni podatek od wzbogacenia się.
Ubiera się pragmatycznie, przeciętnie, nie wyróżniając się z tłumu.
Poplamione inkaustem ręce chętnie zapisują opowiadania wędrowców. Klaus jest dobrym słuchaczem.
Przeciętnej urody, wzrostu i postury, z lekko zaprószonymi siwizną włosami. |