@Wszyscy
- Oki, doki, wyrobiłem się przed arbait i post wrzucony
- Co do posta to na razie takie fabularne podsumowanie co, kto, jak, z kim i dlaczego. Zbiorowo i indywidualnie.
- W grze jest ranek, marketag 2519.VII.30. Dzień targowy i do tego festy dożynkowy więc miasto, ulice i lokale trzeszczą w szwach.
- Jeśli chodzi o rekrutację w ratuszu to powiedzmy, że trwała ok 1 - 2 tygodni. Kolejność postów = kolejność rekrutacji czyli przybywania do "Włóczykija". Tak powiedzmy co 2-4 dni ktoś z BG dochodził do tej roboty. I ostatni skład ustalił się ok 2-3 dni temu gdy stanęło na tym, że jest komplet.
- Macie wynajęte pokoje we "Włóczykiju" do 33.VII czyli jeszcze kilka kolejnych dni możecie w karczmie obozować na koszt ratusza.
- W dokach czekają łodzie wraz z obsadą które opłacone przez ratusz mają was zawieźć w pierwszy odcinek trasy.
- Macie jeszcze kilka dni zapasu i względnie na luzaku aby pobuszować po mieście, pozałatwiać swoje sprawy, coś czy kogoś na drogę. Poza Bernardem, reszta postaci jest spoza miasta. Dlatego Bernard ma swoje mieszkanie gdzieś na mieście i ze wszystkich BG zna je najlepiej. Z KP wynika, że Karl również nie jest w mieście pierwszy raz więc nieźle się w nim orientuje. Reszta postaci jest w mieście pierwszy raz no ale w domyśle jest tutaj od ok 1-2 tygodni więc co nieco mogła już widzieć, na pewno każdy zna trasę "Włóczykij" - ratusz.
- W testach społecznych liczą się głównie Ranga i OGŁ tak z mechy. Rangi macie dość niskie więc pierwsze wrażenie i nastawienie otoczenia jest do tego odpowiednie. Czyli jak szeregowi najemnicy, początkujący awanturnicy na dorbku i inni tego typu szeregowi z nizin społecznych. A w uniwersum panuje system feudalny a nie demokracja i prawa jednostki. Uczulam na to, zwłaszcza póki jesteście w centrum metropolii. To też jest część odgrywanego świata i konkretnej roli.
- No i jak parę postów wyżej czyli pierwszy quest ze światotworzenia. Macie okazję opisać po swojemu kawałek świata, w tym wypadku fragment "Włóczykija". Jakiegoś gościa, awanturnika, kogoś z obsługi, jakieś wydarzenie co ma miejsce przy śniadaniu. Klimatem jest to lokal dla awanturników czyli dla postaci podobnych klimatem do BG. No a ja chciałbym zobaczyć jakąś próbkę Waszego pisania w praktyce. Quest nie jest obowiązkowy i można go pominąć. Ale za zrobienie questa są PD.
- Poza tym co już jest obowiązkowe no to opisać swoją postać na tyle co dało się dostrzec mieszkając obok czy w tym samym pokoju w ciągu powiedzmy tygodnia. Nakreślić kilka ostatnich dni postaci, chociaż tak w zdaniu czy dwóch by nie wyglądało, że postać bez żadnego wstępu teleporciła się do owej alkowy. No i plany na te kilka dni.
- Dla tych co chcą coś rozegrać wspólnie daję służbowy doc:
https://docs.google.com/document/d/1...AqSiZBRFU/edit
- Termin na post, powiedzmy do następnego weekendu. Czyli
do czw. 21.III.
@Kerm
- Jako jedyny, swoją postacią masz Rangę 2 więc możesz mieć do 2 pomocników. Staty standardowego człowieka +500 PD na głowę. Fabularnie to jacyś podwładni Karla, opisz ich po swojemu i mam nadzieję, że będziesz zarządzał samodzielnie tymi zasobami.
---
- Chyba tyle. Trochę się spieszę bo arbait za pasem. Więc jakby co to pytać śmiało