Wątek: X-COM - komenty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2019, 23:32   #217
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 27 - 2037.II.26; cz; przedpołudnie

- Oki, no to mój post jest :> Termin powiedzmy, że do cz. 21.III. Czyli mniej więcej tydzień na sklejenie posta.



Stan BG:

- Law Tao; 10/10; zdrowy; pm (5/5) (Ranga III; Skany)
- "Amdaeo; 5/10; poważny; k-ek (4/4)
- "Faust; 2/12; krytyczny; ckm (1/3)
- "Junior"; 10/10; zdrowy; pm wyciszony (5/5)
- Strauss; 4/10; ciężki; shotgun (3/3)
- "Dunkierka"; 10/10; zdrowa; kw (3/5)
- Yoshiaki; 10/10; zdrowa; dron


- Oki, skracając cały akszyn: udało się podłożyć plastik gdzie trzeba i wysadzić go z bezpiecznej odległości

- Zadanie właściwie niby proste: dotrzeć do kotłowni, podłożyć bombę i się zmyć. No i właściwie tak było tylko troszkę przeciwnik co nieco wadził

- Co do tych momentów, że broń się gdzieś zacięła, ktoś się potknął itd. to po prostu kwestia kostek a dokładniej wówczas gdy wypadała pechowa 10-ka. Żadna wina statów czy sprzętu po prostu urok fortuny/kostek.

- Generalnie akcja jest właściwie zakończona. Amadeo, Strauss i Faust są poważnie ranni. Faust tak bardzo, że gdyby miał standardowe 10 Zdrowia to by odwalił kitę.

- Co do roli dziewczyn no to cóż, większość walki toczyła się w piwnicy albo w trzewiach budynku. Dopiero na ostatnim etapie, gdy walka przeniosła się na zewnątrz, mogła wtrącić się Dunkierka. Yoshiaki manewrowała dronem ale trochę poza głównym obszarem walki aby nie robić dodatkowego zamieszania. Nieco opóźniła przybycie paru sztuk przeciwnika wprowadzając właśnie zamieszanie dronem. Niemniej latanie nieuzbrojonym dronem wewnątrz pomieszczeń ganiając się ze zwinnymi stworami no zbyt łatwe nie było. Ale działo się poza głównym polem walki dlatego tego nie opisywałem.

- Generalnie więc właśnie jest po akcji. Scenka jest doprowadzona do momentu jak wszyscy pakują się do furgonetki i są gotowi spadać. Ale jakby co masz jeszcze możliwość coś zrobić na koniec z tym, że no trzeba się liczyć z zainteresowaniem mundurowych takimi wybuchami i pożarem. Czas przybycia pierwszych radiowozów mierzony powinien być w minutach większe siły powinny zjechać się w ciągu kwadransa. A potem siły główne do gaszenia/zabezpieczania pożaru. Jeśli chcesz możesz też przewinąć do powrotu do bazy.

- Zdrowie powraca w tempie 1 na dobę więc trójka rannych przez około 5-10 dni będzie raczej na rekonwalescencji i nie będzie można użyć ich do innych akcji.


---


- Chyba tyle. Jeśli coś niejasne to pytaj śmiało
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest teraz online