Brak skażeń był zaskakujący. Był wręcz podejrzany, bo było tu czyściej niż w Krakowie gdzie fabryki przykrywały ciepłym szarym kocykiem na całą dolinę przez średnio 320 dni w roku. Ale szybki reset niczego nie zmienił w tej kwestii i system dalej pokazywał stabilne "Warunki środowiskowe: dobre" - Jak skanery wykryją zasilanie albo pojawi się jeszcze jeden z tych zmutowanych trolli, to będzie więcej warty niż to że nie trzeba dźwigać klamotów - Bebok nie dodał że w innym przypadku niekoniecznie, bo hałas który quad robił dość nieprzyjemnie go zaskoczył. - Czyli już za kilkadziesiąt metrów spodziewamy się najazdu magicznych stworzeń. Bomba. Jakie będą objawy przed atakiem? - krasnolud po takim komunikacie już bez ceregieli wskoczył w siodło. Przestawił skany na automat a samego quada na podążanie w odstępie za szpicą. Skanery magicznego syfu i tak nie łapały, a wolał mieć oczy szeroko otwarte i rękę na broni.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |