Taka mechanika jest dla mnie przejrzystsza.
Mechanik czeka czy ktoś się do niego dołączy, ale jeśli nie to idzie sam przez korytarz 1.
W ogóle to miała być szybka gra na wzór planszowki, a z tego się nam storytelling robi, nie?
Poza tym, jak to pod kątem mechaniki jest jeśli chcemy w kilka osób wejść do kolejnego pomieszczenia? Czy kolejność nie sprawia że najpierw wchodzę ja a potem Ci za mną? Czy liczymy, że wszyscy którzy się zdeklarowali wchodzą razem?
EDIT @down Taka, czyli ta z doca, sorry za niedoprecyzowanie.