Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-03-2019, 16:40   #718
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Update

Trochę bije z myślami bo z jednej strony korci mnie żeby zrezygnować z prowadzenia działkowców i spróbować innej sesji bo po śmierci Matki straciłem trochę źródło inspiracji do tej sesji bo działka i działkowanie trochę źle mi się kojarzą.

Tak to z samego jeźdzenia na działkę czy mamy planów co tam do poprawy, zasadzenia itp czy rozmowy z sąsiadami wyciągałem nowe wątki.

Teraz to wszystko nierozerwalnie kojarzy mi się ze zmarłą dlatego tak ciężko wrócić mi do pisania

Z drugiej strony naprawdę podobają mi się wątki jakie wymyśliłem na tą sesję i jestem wdzięczny za wyrozumiałość i ciężką pracę włożoną w świat i postaci przez graczy. Bardzo lubię zarówno BG jak i NPCów i po włożeniu razem z wami tyle pracy niesamowicie mi ciężko po prostu to wszystko porzucić ale równie ciężko do tego wrócić.

Szczególnie że opracowałem ciekawe tło dla Babci Kwiatek i Alfy oraz questy osobiste dla BG. Do tego wątek główny gdzie mam już opracowany zarówno zakończenie jak i 3 kolejne węzły oraz głównego przeciwnika.

Chodzi mi po głowie żeby zrobić bardziej sandboxową sesje gdzie wilkołaki broniłby parku w środku Warszawy i wykonywały questy dla duchów ale wiem że Dhratlach bardzo lubisz postać swojego maga i mnóstwo wysiłku włożyłeś żeby pomóc mi znaleźć ciekawą alternatywę dla mechaniki CM z którą sobię nie poradziłem. Do tego razem ze wszystkimi okazałeś dużą cierpliwość dla moich problemów nie chciałbym więc zostawiać cię na lodzie


Jakoś tak od miesiąca siedzę nad postem który już rozpocząłem ale mam blokadę. Spróbuje jakoś w tym tygodniu przysiąść i zgodnie z radą Neliego Gaimana po prostu zmusić się do pisania, dać odpis i wrócić do regularnego co tygodniowego pisania w sesji.

Sorry jeżeli wszyło jęcząco ale bardzo męczy mnie ta sytuacja a lubię być otwarty z ludźmi z którymi gram.
 
Brilchan jest offline