Kieł pokiwał w zadumie głową. Nie wierzył w to, że uda się całą akcję przeprowadzić w absolutnej ciszy. Pomysł Zhaka miał szanse powodzenia, pod warunkiem, że faktycznie uda im się zablokować drzwi. Wiedział, że towarzysze czekają na jego decyzję, zaczynał powoli żałować, że wziął na siebie odpowiedzialność za wszystkich, ale ktoś musiał.
-Mamy jakieś pomysły jak zablokować drzwi? Jaką magią jeszcze dziś dysponujecie? Coś unieszkodliwiającego lub działającego obszarowo? - rzucił szybkie pytania. To powinno pomóc ułożyć szybki plan działania.