Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2019, 09:41   #151
Santorine
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Sigrun, korzystając z chwili, kiedy wszystko jakimś cudem uspokoiło się i nie chciało jej zabić w wyjątkowo obrzydliwy lub efektywny (lub oba naraz) sposób, usiadła i naprędce zjadła zawartość jednej z konserw.

Zainteresowała się grotami do strzał – być może można było je przyczepić do pocisków z kuszy? Chwilowo była jednak zbyt zmęczona uciekaniem i lekką traumą, która powstała, po oglądaniu stworów, przy widoku których dowiedziała się, jak uboga jest jej wyobraźnia.

Odpocząwszy nieco, choć nadal czująć się nieco sennie, Sigrun odpaliła kolejnego papierosa – przynajmniej fajek w Strefie było dość, że można było palić, cołączając się do grubego, ciemnego dymu, który wytwarzały świece. Rozmawiała jeszcze z pozostałymi, choć zmęczenie nie pozwalało na wiele. Zastanawiała się głośno, czym były stwory, które napotkali i w jaki sposób mogły zostać stworzone przez Strefę.

Kiedy stalkerzy przyprowadzili Mariana, Sigrun rozpromieniła się.

- Marian Przypała! - Szwedka wyszczerzyła zęby do wysokiego Polaka. - Dawnośmy się nie widzieli. Tym razem, zakładam, bez brata bliźniaka, który mógł okazać się wysysającą mózgi, kosmiczną stonogą zrodzoną przez Wielkich Przedwiecznych? Kurwa, muszę przyznać, że wolę tą wersję Mariana, która się nie rozdwaja. Jakoś tak mniej skomplikowane to.

Sigrun zaciągnęła się parę razy i wypuściła dym.

- Nick, o co chodzi z tym wkrętem z bransoletkami? Marian to chyba ten dobry Marian, czemu ma skute łapy?

Oczywiście, Szwedka domyślała się, dlaczego tak jest, jednak wolała usłyszeć odpowiedź od samego stalkera. Po ogarnięciu wszystkiego, zamierzała się przespać, przeczuwając, że dalsza podróż będzie tak samo ciężka, jak dotychczas. Zamierzała także sprawdzić groty strzał, które warto chyba było przyczepić do prętów, które miała.
 
__________________
Evil never sleeps, it power naps!
Santorine jest offline