Znów ledwie patrzę na oczy
Dziś będzie krótko, a jutro dopiszę więcej przy okazji rozdawania PD. Dzięki za super posty, trzymacie poziom
Najważniejsza sprawa, zanim zapomnę. Nie będzie mnie od piątku do niedzieli. Także jak będziecie chcieli jakieś dialogi ze mną, to jutro albo po weekendzie. Jeśli się nie wyrobimy, to polecimy sobie tak, że tyle, ile zrobiliśmy, tyle zrobiliśmy i dokończymy po powrocie, a wy sobie dalej polecicie przez weekend tak, jakbyśmy zakończyli (mam nadzieję, że to, co piszę ma sens).
Noraku, nie pisałem nic o Patricji, ponieważ nie wiem czy jedziesz, a jeśli tak, to gdzie. Jeśli Patricia decyduje się na tą samą lokalizację, co pozostali (z wyjątkiem Mitrasa i Angeli), to jest w tej samej sali. Dodam wtedy imię i nazwisko do sekcji i już. Drogę, przyjęcie i tak dalej możesz sobie opisać. Ja bym ci tylko podrzucił z czym skończyła. Chyba, że została w domu, to będę rzucał na przeżycie.
Jak widać po poście, rzuty wyszły dość niekorzystnie. Ze wszystkich tylko Angeli się przyfarciło i mogła spokojnie przespać noc bez reanimacji i ogólnie przywracania do świata żywych (nie wiem jeszcze co z Patricią).
Cała reszta bardzo słusznie uczyniła udając się do szpitala, bo tam mogli was odratować (oprócz Angeli, bo jej organizm sam sobie poradził - może Loa kierowały kością).
Ponadto
otwieram plebiscyty i nagrody. Statusy zmienię jutro. Dzisiaj idę spać.
EDIT:
Aaaaa... Bym zapomniał... Najważniejsze. Supermoce przydzielone! Każde z was już ma swoją