Balkazar złapał w dłoń przytroczoną do pasa uszkodzoną koronę zabitego przed chwilą władcy twierdzy i wyciągnął tak żeby było ją dobrze widać. To, że nie była w idealnym stanie dodawało tylko realizmu temu co zamierzał. Plan mógł zadziałać tylko w przypadku kogoś jego pokroju. Ktoś z innej rasy lub o mniejszej posturze nie miałby szans go zrealizować.
- Król nie żyje! - powiedział głośno wojownik. - Poddać się albo spieprzać z twierdzy. Ostatnia opcja jaka wam pozostaje to zginąć. Decydujcie.
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Ostatnio edytowane przez Raga : 05-04-2019 o 15:06.
|