Miło mi, że dobrze się bawicie ^_^
Sytuacja wygląda tak- pozostało dziesięciu przeciwników łącznie z Dessade, androidem dowodzącym grupą. Reszta to ludzie. Dessade odrzucił drugi granat hukowy, tak, że znajduje się w bliskości półtora metra od Akella i Aeryn. Na reakcję Rice ma dosłownie niecałą sekundę. Bez wątpienia eksplozja (być może chronicznie) ich ogłuszy, a na pewno zwali z nóg. Pozostaje pytanie czy Rice, ochroni Aeryn czy skupi się na ratowaniu siebie
Z mniejszych szczegółów- Sally swoimi goglami przeskanowała otoczenie i w razie czego może służyć za "oczy" żołnierza. Jak pewnie zauważyliście, wzbudziła nie pewność "jakby" zgadując, że Dessade to imię androida a nie jego zleceniodawcy.
No to działajcie Moi Mili