Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2019, 08:55   #132
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Story first!
Jeśli fabuła wymaga jakiegoś zdarzenia, to ono po prostu się zdarza. Jak cutscene w grach komputerowych.

Jeżeli MG informuje graczy o tym, to nie widzę najmniejszego problemu.

Gorzej, jak MG "po kryjomu" i nadmiernie oszukuje. Bo prowadzi to do frustracji graczy. Niezrozumienia świata, niemocy i poczucia, no właśnie, że zostało się oszukanym. no fun.
Na pewno każdy z was kiedyś grał z MG, który kurlał po kryjomu, i zawsze jego NPC zadawał krytyki i wybraniał się przed najgorszymi atakami...
Albo z niewiadomych przyczyn zawsze NPC wywąchali zasadzkę, podstęp i temu podobne.

Nie lubię gdy MG nadużywa swej władzy, lub gdy miesza swoją wiedzę i wiedzę swych NPC robiąc ich wszechwiedzącymi.
Czasem jest to owszem niezbędne dla story, i wtedy lepiej powiedzieć o tym graczom.
A czasem nie warto się kurczowo trzymać storyline. "Roll with it" jak to się mówi.

Ciekawym podejściem jest też, gdy MG z góry komunikuje graczom jak dana scenka ma się skończyć. To jest dobre w np czystym storytelling.
Wtedy wspólnie z graczami może opracować zdarzenia tak, by pasowały do story, nie musząc równocześnie walczyć z nimi, by utrzymać ich na kursie. Robiąc z nich nijako sprzymierzeńców, czy współ autorów, a nie przeciwników, których z całej swej siły prowadzi do jednego zakończenia.

No to taka mała dygresja z mojej strony
 
Ehran jest offline