Doranya już ich nie słuchała tylko tanecznym krokiem, podśpiewując coś pod nosem, odeszła do szlachetki, którego wkrótce zajęła jakimś wielce zabawnym opowiadaniem, bo rechotał regularnie.
__________________ LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |