Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2019, 21:37   #519
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Nie spodziewał się, że stwór zamiast obejść zagrodę i zaatakować od drogi postanowi po prostu zawalić ją na głowy przebywających w środku. Rumor zapadającego się sufitu ostrzegał przed niebezpieczeństwem nie mniej, niż ból ręki poturbowanej przez skalne odłamki.

Po czymś takim wizyta natręta chcącego dobrać się do mięsa skrywającego się w murach schronienia była jedynie kwestią czasu. Estalijczyk mimo bólu ręki sięgnął po kuszę, która na szczęście przetrwała zawalenie sufitu.
- Puta! - wyrwało mu się na widok postrzępionego rękawa kurtki. Nie walczył wcześniej z czymś takim, ale skoro to oddychało i żarło, to musiało zdechnąć od ostrej stali dzierżonej we wprawnej ręce i pchanej do przodu niezłomną wolą właściciela.

Podbiegł do najbliższej ściany bocznej i przykucnął, aby utrudnić stworowi dostrzeżenie go w ciemności. Czekał z kuszą gotową do strzału nasłuchując odgłosów na zewnątrz.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline