Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2019, 11:32   #77
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Wnętrze budynku zaskoczyło Oswalda. Przez bród na szybach i brak oświetlenia w środku zupełnie nie dostrzegł witraży przedstawiających kobietę ze złotym kielichem. Dodatkowo ołtarz i bogato wyglądająca zastawa jednoznacznie wskazywały na świątynie.

- Shallya? - Zapytał cicho, rozglądając się po wnętrzu.


***


W chwili kiedy Bosch wszedł na górę i zobaczył cieniste upiory, zszedł Randulfowi z drogi, lecz sam nie skoczył do walki. Przez ulotną naturę przeciwnika nie był pewien czy zdąży zareagować odpowiednio szybko i czy zbyt wczesnym ciosem nie odsłoni się na kontratak. Tak więc powstrzymał się do chwili kiedy wróg sam się na nich rzuci. Czego upiorom nie trzeba było powtarzać dwa razy.

Kiedy już znaleźli się w zasięgu, Bosch ciął szybko wroga ze sztyletami. Niemal spartolił ten cios, ale obrotem nadgarstka skierował ostrze prosto w twarz widma, które wyraźnie poczuło uderzenie, gdyż zachwiało się, a czarny dym spłynął spod niewyraźnego kaptura. To chwilowe wytrącenie z równowagi Bosch wykorzystał na natychmiastowe pchnięcie, które trafiło w rękę stwora. Czarny opar sączył się z ran, jednak w tak krótkiej chwili nie było jasne czy to wystarczy aby go powalić na dobre.


Ini: Zr+k10=47
A1: 91 PS 10 Obr: 9(k10)+4(S)+1(zdolność)= 14
A2: 35 Obr: 4+4+1= 9
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline