-Nie jestem moją siostrą - szept anioła był ostrzejszy, a kamienne place zacisnę się na ramieniu Tonego. Nie na tyle by sprawić ból, ale na tyle mocno by zacząć odcinać dopływ krwi.
- Uzdrowiciel był głupcem ratują jej życie w dniu jej narodzin. Ona jest kaleka, nie umie sama się żywić. Uzdrowiciel dał jej urządzenie by nie głodowała, a potem odciął jej umysł od naszych braci I sióstr. Czas jaki zabierała powoli niszczył jej umysł i teraz jest szalona i rządna tego czego mieć nie może. Mnie zabrała, by udowodnić że jest lepsza od swojego rodzeństwa. Jeśli mi pomożecie to ją powstrzymam. Może nawet uratujemy Uzdrowiciela i jego klona.
Dłoń anioła rozluźniła się i przesunęła na kark geniusza.
-Zaufaj mi
Duch Lasu miauknął głośno.
__________________ Gallifrey Falls No More!
Ostatnio edytowane przez Dragor : 14-04-2019 o 14:12.
|