Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2019, 01:30   #496
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Gdy dotarli w okolice Browaru Gustaw nie widział z początku problemów by jego zwiadowca ruszył zbadać teren. Lecz po chwili zorientował się jaki błąd popełnił pozwalając mu się oddalić.
~ Oby nie spartolił i nie poszedł za alkoholem nim do nas wróci.~ Na szczęście nic takiego się nie stało bo Galeb poprowadził wszystkich ku browarowi.

Gustaw stał z boku i nie odzywał się. Nie zamierzał wtrącać się do rozmowy krasnoludów a gdy zostali zaproszeni a Oleg wystartował jak na skrzydłach Gustaw warknął rozkaz.
- Oleg! Do koni i zadbaj by były idealnie zadbane po czym meldujesz się u mnie. Jeśli nie posłuchasz i będziesz pijany Twój koń idzie na pokrycie wszelkich kosztów.- Mówił stanowczo i po pierwszym słowie lekko złagodniał, ale mówił bez straty mocy dowódcy.

Sierżant zamierzał udać się tam gdzie wszyscy i obserwować browar. Nawet zamienił kilka słów do dowódcy najemników.
- Wiedzieliście o tym? Jak to stoi jak oni wszyscy pijani?- Zażartował na koniec. Szlachcic chciał nieco ocieplić relację i stosunek między grupami.
 
Hakon jest offline