Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2019, 18:44   #312
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko rozdziawiła usta, patrząc się na Daichiego z wyrazem zaskoczenia w oczach. Po chwili, której potrzebowała, by ochłonąć, odwróciła się z rękami z ryłu. Odwróciła głowę, patrząc z tej pozycji na policjanta z mieszanką pogardy, wyższości i szczerej nienawiści w oczach.

Niech no poczeka, palant! Powiem wszystko mojemu bratu, już on mu żyć nie da. I zgłoszę przełożonemu, aresztował mnie bez żądnej przesłanki. Niech go z pracy na zbity pysk wyrzucą. Co on sobie w ogóle myśli, cholerny urzędas? Kto ja jestem, zwykła przestępczyni? Moze nie mam prestiżowej pracy, ale wykonuję ją ciężko i uczciwie i wpłacam podatki. I opiekuję się młodszym bratem. Społeczeństwo ma ze mnie znacznie większy pożytek niż z niego, jestem tego pewna. Idiota, nawet Aibo nie ruszył na pomoc, a puszy się jak jakiś paw. Oj, oj, oj, niech już ja go dostanę... - myślała, dalej łypiąc na tkacza ziemi.

Nic jednak nie powiedziała i mężczyźnie pozostało tylko się domyślać co o nim sądzi.
 
Kaworu jest offline