Proszę chłopów, "jeden rabin powie tak, a inny powie nie".
A co powiem ja, jeśli mnie zapytać które rozwiązanie byłoby lepsze? Powiem: "jeden rabin powie tak, a inny powie nie."
Nakreślę wam za to sytuację początkową, bo to już i tak jest po ptokach. A raczej powtórzę
Stoi 4 cerberów w korytarzu - sanitariusze i policjanci. Mogą być prawdziwi albo nie. Dodatkowo podejrzewacie, że Jan Smith jest jakimś politykiem albo agentem. W którą teorię to cios? Prawdziwości czy nieprawdziwości? Zostawiam do waszych rozważań. I podpowiem: ja jestem w stanie racjonalnie wyjaśnić obie
Dwóch stróżów odprowadza Witolda. Zostaje tylko dwóch.
Aczkolwiek muszę przyznać, że chaos w akcjach był bezpośrednią przyczyną chaosu w działaniach. Może to kapeńkę sadystyczne, ale mnie się podobało
Dzięki temu powstała swego rodzaju alegoria
tego. I wtedy wchodzę ja. Cały na biało
Brilchan, możemy pójść krakowskim targiem. Nie blisko i nie daleko. Długi spacer lub krótka przejażdżka. A po cóż mam ci utrudniać życie?