Dziękuję za podpowiedź spróbuje zerknąć to co mi umknęło...
Jak na razie to kojarzą mi się tylko dwa fragmenty
Cytat:
Biorąc to pod uwagę uznał, że lepiej dobrowolnie dać się porwać, bo paradoksalnie to porwanie może dać mu wolność. Postanowił przystać na plan.
|
Czyli że lepiej poddać się i czekać na ratunek Witka ? No niby można ale tak jak pisałeś to trochę metagra by była i zupełnie nie pasuję do postaci a ten pistolet aż sam się prosi o wykorzystanie. W poprzedniej rundzie Adam planował się poddać ale jak się dokładnie przyjrzy temu szaleństwu (zakrfawiony Furry w rogatym cosplayu, spadek temperatury, cienie walczące wręcz) to na nikogo nie będzie czekać tylko spróbuje za wszelką cenę uciec.
W poście Marrta zwróciło moją uwagę ostatnie słowo
Cytat:
[b]- Chyba ciebie - odparł patrząc na tę, która się o niego opierała, po czym skierował wzrok na tę leżącą - Ciebie - w końcu i tą na łóżku - I ciebie.
Potem poruszył kilka razy ustami, ale z jego ust dobyło się tylko jedno słowo: - Okno...[/B]
|
Musiałbym wrócić do początkowego opisu sali ale żadnych okien sobie nie przypominam. Od biedy wyjście oknem miałoby większe szanse powodzenia możnaby przestrzelić kratę, szybe i na pewno prościej by było wyjść niż walczyć ze wszystkimi do lobby.
Teoretycznie jakby kto pomógł Adamowi przerzucić wózek wygramolić się a potem posadził go z powrotem to dałoby się uciec.
myślałem żeby wykorzystać spluwę jako straszaka ale wtedy go pewnie zastrzelą :P
Edycja sprawdziłem jeszcze raz opis i odkryłem coś nowego
Cytat:
Każde łóżko miało swojego lokatora. Przynajmniej nie trzeba było spać na podłodze, jak w publicznych szpitalach. Poranne słońce wpadało przez pojedyncze, zakratowane okno. |
Czyli nowy plan Strzelamy do okien. Pamiętam że na odzialę psychiatrii dziecię cej sobiskiego czy nawet u mnie w mieszkaniu na kratach jest wielka kłótka. Powinno dać radę ją odstrzelić
Potem tylko problemy logistyczne żeby ktoś pomógł Adasiowi przerzucić dość lekki wózek z aluminium i jego samego
Dziękuję za podpowiedź nie wiem czemu zapamiętałem że w sali nie ma okien :P